Malizna jest dzieckiem nadmiernie wrażliwym, wobec czego musiałam delikatnie przygotować grunt, żeby jej nie zniechęcić, nie wystraszyć, a pokazać istnienie innego wymiaru literatury. Dlatego już wcześniej podtykałam jej ilustrowane bądź złagodzone wersje klasyków, teraz próbujemy sił dalej.
Na początek wybór padł na książkę, która już tytułem wskazuje na przesłanie. ,,Strach i pogromca potworów" Wojciecha Kołyszko i Jovanki Tomaszewskiej.