Tajemnica, niedorzeczny pomysł by dziecko wychowywało się na
cmentarzu i niezawodny styl Gaimana, nie pozwoliły mi przejść obojętnie obok
tej książki. I to nic, że jest ona polecana dla dzieci. Pozwoliłam sobie na
maleńki rekonesans w świat, który na początku może się wydawać zbyt absurdalnym
by wzbudził pozytywne odczucia. A jednak. Wszystko pięknie zagrało. Jak to u
Gaimana.
sobota, 14 kwietnia 2018
piątek, 6 kwietnia 2018
,,Ballady morderców i inne opowiadania" Mariusz Wojteczek
Z pewnością fani muzyki Nicka Cave'a bezbłędnie rozpoznają
ten dramatyczny tytuł. Mariusz Wojteczek zaczerpnął pełna garścią z jego twórczości i stworzył własną interpretację. Czy to
znaczy, że bez znajomości tego pierwszego, nie warto brnąć w zbiór opowiadań?
No cóż. Tak się składa, że sama czując się nie kompetentna w tym temacie,
postanowiłam przeprowadzić maleńki eksperyment. Ciekawi? Wobec tego zapraszam.
Subskrybuj:
Posty (Atom)